Dzisiaj zabrałam się na przygotowanie pyz, które już dawno za mną ,,chodziły,, 🥰😋 Powstały z połączenia: startych surowych i ugotowanych ziemniaków, a część z nich posiada mięsny farsz 💪 Lubicie? Było smacznie, sycąco oraz dietetycznie 😋
Jest mi niezmiernie miło ogłosić iż ten przepis znajdziecie w pierwszym e-magazynie Cookpad dotyczący dań regionalnych 😍
Na ciasto na około 34 pyz średniej wielkości wykorzystałam:
*2,6 kg ziemniaków,
*1 jajko klasy M z wolnego wybiegu,
*5 czubatych łyżek mąki ryżowej certyfikowanej plus odrobina do podsypania w czasie zagniatania pyz,
*5 czubatych łyżek mąki ziemniaczanej,
*skrobia uzyskana z przeciśnięcia startych ziemniaków,
*1 łyżeczka soli plus szczypta soli,
*woda,
*1 łyżka oleju rzepakowego,
*dodatkowo: czysta ściereczka kuchenna bawełniana.
Z tego ciasta można również przyrządzić kartacze (cepeliny).
,,Kartacze z mięsem,,
Farsz mięsny to:
*400 g mięsa mielonego z indyka,
*1 jajko klasy M z wolnego wybiegu,
*1 łyżka zmielonego siemienia lnianego,
*2 łyżeczki suszonej natki pietruszki,
*1 łyżeczka przyprawy bezglutenowej do indyka,
*1 łyżeczka soli,
*pół łyżeczki gałki muszkatołowej,
*odrobina wody.
Na patelni wraz z odrobiną wody dodaję mięso mielone i kiedy będzie ono gotowe oraz odparowane pozostawiam je do przestygnięcia.
Farsz łączę z: jajkiem, siemieniem lnianym, pietruszką oraz doprawiam do smaku pozostałymi przyprawami.
Natomiast ciasto na pyzy zaczynam od umycia i odmierzenia ziemniaków.
600 g odkładam do garnka i zalewam wodą,którą solę oraz gotuję je do miękkości w ,,mundurkach,,
Pozostałe ziemniaki obieram i myję.
Ścieram je w robocie kuchennym Bosh Mum 5 na tarce przeznaczonej do pyz.
Masę przekładam na czystą ściereczkę kuchenną (bawełnianą) i odciskam z nadmiaru soku.
Płynu pochodzącego z ziemniaków nie wylewam. Czekam aż na dnie opadnie skrobia ziemniaczana, którą później wykorzystuję do ciasta.
Ugotowane ziemniaki w mundurkach odcedzam oraz odkładam do przestygnięcia.
Potem obieram je i przepuszczam przez maszynkę do mielenia mięsa mielonego w Bosh Mum 5.
Do zmielonych ziemniaków dodaję: odciśnięte, jajko, sól oraz mąki i zagniatam na jednolite ciasto.
Z masy odrywam kawałki ciasta i niektóre z nich jedynie turlam oraz otrzymuję pyzy ziemniaczane, które potem można podać np. z dowolnym sosem, a część pozostawiam do nafaszerowania.
W drugim przypadku rękoma zwilżonymi w wodzie odrywam kawałki, spłaszczam, a na środek kładę farsz, potem zaklejam i turlam do uzyskania kształtu kolistego.

Pyzy układam na desce podsypanej mąką ryżową, które do czasu zagotowania się wody ze szczyptą soli i łyżką oleju są przykryte ściereczką kuchenną.

Wkładam je do wrzącej się wody i od momentu wypłynięcia jeszcze gotuję około 10 minut.

Po tym czasie wyjmuję pyzy łyżką cedzakową i przekładam na talerz.

Podaję je posypane natką pietruszki i surówką z buraczków.
To pyszna propozycja na kolejny łatwostrawny obiad niezawierający glutenu oraz laktozy.
O jeja, za mną chodzą pyzy zawsze, ale jeszcze nigdy sie nie odważyłam ich zrobić 🙂 Aż ślinka leci 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
W chwili wolnej spróbuj 😊 Mocno ściskam 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba