Witam,dzisiaj przypomniałam sobie o… kartaczach (cepelinach) i z pomocą Bosh Mum 5 ich zrobienie nie zajęło mi pół dnia 🥰 To jeszcze nic,podałam je w dietetycznej formie z buraczkami 😋 Tak właśnie może wyglądać dieta łatwostrawna bez laktozy i glutenu 😱

Na 15 sztuk średniej wielkości kartaczy (cepelinów) wykorzystałam:
Ciasto to:
*2,6 kg ziemniaków,
*1 jajko klasy M z wolnego wybiegu,
*5 czubatych łyżek mąki ryżowej,
*5 czubatych łyżek mąki ziemniaczanej plus odrobina do podsypania kartaczy w czasie ich lepienia,
*skrobia uzyskana z przeciśnięcia startych ziemniaków,
*1 łyżeczka soli i szczypta soli,
*woda,
*1 łyżka oliwy extra virgin,
*dodatkowo: ściereczka kuchenna bawełniana.
Natomiast na farsz zużyłam:
*500 g mięsa mielonego z udźca indyka,
*2 średniej wielkości marchewki,
*pół pęczku koperku,
*przyprawa do indyka (u mnie Knorr),
*woda.

Zaczynam od podzielenia ziemniaków na kartacze i około 700 g myję oraz gotuję do miękkości w mundurkach,które studzę.


Na rozgrzanej patelni wlewam odrobinę wody i dodaję startą na najmniejszych oczkach marchewkę.Po chwili dokładam mięso,które ,,obsmażam,,.Na samym końcu wsypuję pokrojony koperek oraz doprawiam do smaku.

Natomiast pozostałe ziemniaki obieram oraz myję i ścieram na specjalnej nakładce do pyz i dzięki temu oszczędzam dużo czasu.


Powstałą startą ziemniaczaną masę przekładam na bawełnianą ściereczkę i odcedzam z nadmiaru soku (otrzymany płyn nie wylewam,jedynie czekam aż na dnie miski osiądzie skrobia ziemniaczana).




Odciśnięte ziemniaki wkładam do miski,dodaję do nich również: wszystkie mąki,skrobię zebraną z dna,jajko oraz sól.


Ugotowane ziemniaki obieram i przepuszczam przez maszynkę do mielenia mięsa i łączę z pozostałymi wcześniej składnikami.Ciasto powinno być jednolite.Dla pewności odrywam kawałek i w małej ilości wody obgotowuję.Wtedy właśnie sprawdzam jak zachowuje się ciasto.Jeśli jest w porządku przystępuje do lepienia kartaczy.

Z ciasta urywam kawałek, który rozpłaszczam,a na środek kładę farsz,po czym sklejam.Formułuję kszałt walca i przekładam na stolnicę wysypaną mąka ziemniaczaną.



Gotowe kartacze wrzucam do wrzącej i osolonej wody z łyżką oliwy.Kiedy wypłyną na powierzchnię jeszcze gotuję około 7-8 minut po czym odcedzam.Aby nie posklejały się delikatnie polewam je oliwą.


Są pyszne i sycace.Idealne na obiad następnego dnia (wystarczy je przykryć).Jeśli chcemy podgrzać kartacze to np.: wystarczy wrzucić je do gotującej się wody.Równie dobrze nadają się do mrożenia.W takiej wersji są dietetyczne oraz pozbawione glutenu i laktozy.


Buraczki to:
*4 średniej wielkości buraki,
*sól,
*pieprz,
*sok z cytryny.

Buraki gotuję w skórce.Kiedy będą gotowe,odcedzam,studzę,obieram i ścieram w Bosh Mum 5 na najmniejszych oczkach.Doprawiam do smaku przyprawami oraz sokiem z cytryny.
Buraczki są pyszne,jednak najlepsze są kiedy się ,,przegryzą,,.
[…] https://cossmacznegoiniedrogiego.blog/2019/11/28/kartacze-z-miesem/ […]
PolubieniePolubienie