Lubicie pasztety? Osobiście przygotowuję zarówno warzywne jak i mięsne. Tym razem upiekłam pasztet mieszany z połączenia mięsa oraz cukinii i patisonu 👌 Delikatny, lekko wilgotny oraz idealny aby rozmarować go na domowym chlebie 😋
Na formę silikonową (23 cm na 11 cm) wykorzystałam:
*450 g mięsa mielonego z udźca indyka,
*400 g cukinii (waga po wstępnym oczyszczeniu),
*400 g patisona (po obraniu i oczyszczeniu),
*3 jajka klasy L z wolnego wybiegu,
*60 g bułki tartej bezglutenowej (u mnie jest to kukurydziana),
*garstka świeżych liści bazylii,
*3 łyżki zmielonego siemienia lnianego,
*3 łyżki łusek babki jajowatej,
*2 łyżeczki soli plus szczypta,
*1 łyżeczka gałki muszkatołowej,
*Dodatkowo: folia spożywcza aluminiowa.
Cukinię myję oraz wstępnie oczyszczam, podobnie postępuję z patisonem tylko z tą różnicą iż jego obiaram.
Za pomocą robota kuchennego warzywa ścieram na dużych oczkach i przekładam do dużej miski.
Następnie dokładam mięso.
Jajka rozdzielam, a z białek wraz ze szczyptą soli ubijam sztywną pianę.
Liście bazylii myję i grubo kroję.
Do pozostałe składniki łączę z: żółtkami, wszystkimi suchymi elementami, bazylią i wyrabiam na jednolitą masę.
Na samym końcu powoli dodaję pianę z białek i ponownie delikatnie mieszam.
Masę przekładam do formy silikonowej i wstawiam do nagrzanego piekarnika na ok 200 stopni i w termoobiegu piekę przez 1 godzinę.
Pasztet studzę na kratce do pieczenia, potem zawijam go w folię spożywczą aluminiową oraz przechowuję w lodówce.
Jest pyszny i zdecydowanie lepszy kolejnego dnia.

Więcej przepisów na pasztety znajdziecie w: