Dzisiaj dotarły do mnie świetnej jakości owoce i warzywa od Vegecity.pl (serdecznie dziękuję ❤️) i tym samym postanowiłam przygotować… zupę truskawkową z makaronem 🥰 Podobną wieki temu gotowała mi babcia 🍓 Pamiętam jej smak i zapach gotowanych truskawek… 😋
Na mniejszy garnek wykorzystałam:
*300 g truskawek i parę do ozdoby,
*120-130 g makaronu Anellini firmy Schär (o kształcie kulek),
*40 g mąki ziemniaczanej,
*2 łyżki brązowego cukru trzcinowego nierafinowego (ilość zależy od upodobania i jeśli lubicie słodkie wystarczy dodać więcej),
*szczypta soli,
*1 litr wody plus połowa szklanki,
*dodatkowo: woda do ugotowania makaronu, parę łyżek mleka 1,5% bez laktozy oraz szczypta cukru.
Do gotującej się wody wraz ze szczyptą soli wsypuję makaron.
Kiedy będzie już miękki, odcedzam go oraz hartuję zimną wodą.
Truskawki myję,oczyszczam, a potem kroję w większe kawałki oraz przekładam do garnka z wodą.
Kiedy dojdzie do gotowania, wsypuję cukier i mieszam do momentu rozpuszczenia.
Odmierzam mąkę ziemniaczaną i łączę z połową szklanki zimnej wody ciągle mieszając trzepaczką tak aby nie było grudek i po czym dodaję do truskawkowej wody.
Kiedy zupa zacznie gęstnieć jest już gotowa.

Ozdabiam ją umytymi i pokrojonymi truskawkami i polewam delikatnie mlekiem.
Tuż przed zjedzeniem wszystko razem mieszam i w razie czego dosładzam do smaku.
Na początku diety łatwostrawnej nie polecam truskawek.
To pyszna i sycąca zupą, która świetnie smakuje także w wersji na zimno 😋