Dzień Dobry, jeśli nie macie macie pomysłu na coś słodkiego i bezglutenowego do kawy wówczas polecam karobowy chlebek bananowy z polewą i wiórkami kokosowymi 🥰😋 To również świetny pomysł na wykorzystanie nadmiaru dojrzałych bananów. Co pysznego będziecie pichcić w niedzielę?
Na jeden chlebek bananowy wykorzystałam (o wielkości małej keksówki):
*300 g mąki ryżowej certyfikowanej,
*50 g cukru brązowego trzcinowego nierafinowego,
*30 g karobu (jeśli nie macie można zamienić na gorzkie kakao o wysokiej zawartości i wtedy należy dodać więcej cukru),
*2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia,
*szczypta soli,
*2 banany (u mnie mniejsze i spokojnie można dodać 3 sztuki),
*2 jajka klasy M z wolnego wybiegu,
*100 ml oleju rzepakowego,
*100 ml mleka 1,5% bez laktozy (lub wody przegotowanej i letniej).
Polewę karobową zrobiłam z:
*50 g brązowego cukru nierafinowego,
*40-50 ml oleju rzepakowego,
*3 czubatych łyżek karobu (jeśli nie masz to może być lepszej jakości gorzkie kakao),
*4 łyżek 2% mleka bez laktozy,
*dodatkowo: wiórki kokosowe.
Banany obieram ze skórki oraz zgniatam widelcem lub blenduję.
Do nich wbijam jajka oraz wklewam mokre składniki, a potem dosypuję pozostałe suche.
Ciasto miksuję na jednolitą masę oraz przelewam do formy silikonowej i wkładam do nagrzanego piekarnika na 180 stopni i piekę na termoobiegu przez 50-60 minut do momentu ,,suchego,, patyczka.
Chlebek studzę na kratce do pieczenia.
W tym czasie w garnku przygotowuję polewę. Do niego wsypuję wszystkie składniki oraz mieszam na małym ogniu do momentu uzyskania płynnej masy.
Ciasto ozdabiam ciepłą polewą i posypuję wiórkami kokosowymi.

Chleb wychodzi pyszny, miękki oraz delikatnie pachnie i smakuje bananem.
Doskonale komponuje się z polewą.
Można go podać na diecie łatwostrawnej oraz bezglutenowej i bezlaktozowej.