Moje pierwsze bezglutenowe uszka z podgrzybkami są już gotowe 💪🥰 Dziękuję Atelier smaku za wspaniały przepis 🙂♥️

Przepis na ciasto znajduje się w:







Z podanych składników wyszło mi ponad 30 sztuk większej ilości uszek.

Ciasto jest elastyczne i bez większego problemu sobie z nim poradziłam.

Uszka nie obgotowywałam,jedynie zamroziłam surowe.
Wcześniej wyłożyłam je na ręczniku papierowym w zamrażalniku, a po paru godzinach przełożyłam do woreczków śniadaniowych.

Natomiast farsz to:
*300-400g podgrzybków (miałam zamrożone i należy pamiętać, że na pozątku diety łatwostrawnej należy zrezygnować z grzybów),
*2 łyżki zmielonego siemienia lnianego,
*2 łyżki łusek babki jajowatej,
*1 łyżeczka soli plus szczypta soli,
*pół łyżeczki zmielonego pieprzu czarnego,
*woda do ugotowania grzybów.

Wodę zagotowuję wraz ze szczyptą soli i dodaję surowe, zamrożone grzyby. Kiedy będą miękkie oddcedzam je i blenduję.

Do masy dodaję: siemię lniane, babkę jajowatą oraz przyprawy.

Tak przygotowany farsz przekładam małą łyżeczką na ciasto i lepię uszka.
Uszka przed podaniem ugotuję w osolonym wrzątku i podam wraz z czerwonym barszczem.