Mam i ja 😁 Moje: pierwsze, bezglutenowe czyli kukurydziano-ryżowe pierogi z indyczym mięsem 😋♥️ Wyszły pyszne. Oczywiście bez falbanek i innych ozdób 😁 Szczerze to ,,lepiłam je z sercem na ramieniu,, i udało się, zatem teraz święta nie są mi straszne 🥰 Zainspirowała mnie niezawodna : ,,Kuchnia polska bez pszenicy,, Marty Szloser i Wandy Gąsiorowskiej 🥰 Miłego wieczoru ☺️

Przepis (zaczerpnięty z książki) na ciasto pierogowe (na 36 sztuk w zależności od rozwałkowania):
*150 g mąki kukurydzianej,
*110 g mąki ryżowej plus jeszcze sporo do posypania w czasie lepienia pierogów,
*110 mąki ziemniaczanej,
*2 jajka klasy M z wolnego wybiegu,
*3 łyżko oleju rzepakowego (1 służy do gotowania pierogów),
*300 ml wody,
*szczypta soli.
Wodę zagotowuję ze szczyptą soli i powoli nie przerywając ciągłego mieszania dodaję mąki kukurydzianej. Trzeba to robić przez chwilę, po to aby nie powstały grudki. Po tym czasie zostawiam mąkę do przestygnięcia.

Na stolnicy wyjmuję zaparzoną mąkę, dodaję wbite jajka, olej oraz mąki i zagniatam na jednolite ciasto.

Ciasto kroję na 4 kawałki. Mocno podsypuję mąką ryżową i rozwałkowuję. Za pomocą szklanki wykrawam kółka. Potem niecałą łyżeczkę farszu kładę na środek i zlepiam pierogi według upodobania.

Wodę ze szczyptą soli i łyżką oleju zagotowuję.

Partiami wrzucam pierogi. Kiedy wypłyną na powierzchnię jeszcze chwilę gotuję, po czym odcedzam i przekładam na talerz.

Pierogi są inne zarówno w obróbce jak i w smaku i na pewno bardziej sycące. Ciasto nie jest tak elastyczne jak pszenne i rwie się. Za to sprawdzi się również ze słodkim farszem.

Farsz to:
*250 g mięsa mielonego z indyka,
*1 marchewka,
*pół pęczku poszatkowanego koperku,
*przyprawa do indyka (mam firmy Knorr),
*woda.
Na patelnię wlewam wodę i zagotowuję.

Marchewkę ścieram na najmniejszych oczkach (lub wykorzystuję pozostałą marchewkę w czasie tworzenia soku z wyciskarki wolnoobrotowej), którą dodaję do wody i mieszam. Po czym ,,podsmażam,, mięso mielone. Kiedy wszystko będzie gotowe masę doprawiam do smaku, a na samym końcu wsypuję koperek.

Farsz nie jest ciężki i dlatego stanowi ciekawą odmianę na diecie łatwostrawnej. Podobne przygotuję na święta.