Na niedzielny obiad przygotowałam bezglutenową tartę z ,,chińskim,, nadzieniem 🥰😋 Wyszła pyszna, lekka oraz zdrowa 😋

Na tartę (blaszkę o szerokości 21 cm) wykorzystałam:
*150 g mąki owsianej (dla wszystkich bezglutenowców i chorych na cekalię polecam wyłącznie certyfikowaną,gdyż tradycyjna zawiera domieszkę glutenu),
*50 g mąki jaglanej,
*około 20 g mąki ryżowej,
*2 czubate łyżeczki brązowego,nierafinowego cukru,
*szczypta soli,
*80 g zimnego masła,
*3 łyżki wody,
*1 jajko klasy M z wolnego wybiegu.
Do miski wsypuję wszystkie suche składniki i mieszam łyżką. Potem wbijam roztrzepane jajko, wodę i pokrojone w kosteczkę masło. Zagniatam ciasto tak aby nie przystawało do miski. Zawijam je folią spożywczą i wkładam do lodówki na godzinę.

Po tym czasie rozwałkowuję tartę pomiędzy 2 kawałkami papieru do pieczenia (dzięki temu ciasto nie przyczepi się zarówno do stolnicy jak i samego wałka) i wkładam do formy.
Widelcem nakłuwam tartę i ,, podpiekam,, w 180 stopniach na termoobiegu 10-15 minut. Nakładam farsz i dalej piekę.

,,Chiński,, farsz to:
*200 g mrożonki chińskiej (należy sprawdzić na opakowaniu czy w składzie nie znajduję się gluten),z której wybrałam cebulę i fasolkę,
*2 średniej wielkości uparowane lub ugotowane w mundurkach ziemniaki,
*garstka liści jarmużu,
*200 ml jogurtu naturalnego bez laktozy,
*1 jajko klasy M z wolnego wybiegu,
*2 łyżeczki sezamu,
*pół łyżeczki curry lepszej jakości (na początku diety łatwostrawnej należy zrezygnować z curry).

Mieszankę chińską rozmrażam.
Ziemniaki obieram i kroję w kosteczkę.
Jarmuż myję i rwę na mniejsze kawałki.
Na podpieczoną tartę przekładam warzywa oraz ziemniaki.
Jogurt naturalny bez laktozy łączę z jajkiem, sezamem oraz curry i zalewam warzywa. Piekę maksymalnie 40-45 minut na 180 stopniach w termoobiegu.

Należy zachować ostrożność z jarmużem i curry. Do swojej diety powoli wprowadzam nowe produkty ciągle siebie obserwując. Najlepiej 1 produkt na okres 4 dni. Jeśli nic się nie dzieje to dopisuję go do swojego jadłospisu.

